Edytowane i oryginalne zdjęcia: nie wierz w to, co widzisz w mediach społecznościowych!

Nawet nie czytając najnowszych badań brytyjskich naukowców, możemy stwierdzić, że zdecydowana większość internautów edytuje swoje zdjęcia przed ich publikacją. Nic dziwnego, że sprawia to, że ci, którzy nie czują się niepewnie. Wszystko to tworzy błędne koło, w którym porównujemy się z innymi, a następnie odczuwamy potrzebę edycji własnych zdjęć. Jednak blogerka Holly Cockerill próbuje pokazać światu, że kocha i szanuje siebie za to, kim jest, i oto jak to robi.

Nie jest tajemnicą, że czasami ludzie przesadzają z edycją zdjęć w mediach społecznościowych

Jest to jednak temat, który zasługuje na ciągłe dyskusje, dopóki ludzie nie zrozumieją, że bez akceptacji nie będzie miłości własnej.

Dlatego blogerka Holly Cockerill nigdy nie przestaje udowadniać, jak fałszywe mogą być zdjęcia w mediach społecznościowych.

W ciągu ostatnich kilku lat Holly pokazała, jak łatwo jest wprowadzić wszystkich w błąd, edytując zdjęcia.

Jej historia zaczęła się, gdy podczas przeglądania mediów społecznościowych Holly zaczęła porównywać się z innymi. Bardzo źle się z tym czuła.

Dziewczynie wydawało się, że nie jest wystarczająco szczupła, jej skóra nie jest tak gładka jak boginie na portalach społecznościowych i że lepiej w ogóle nie publikować jej zdjęć.

Ale potem zdała sobie sprawę, że to, na co patrzy, było czymś fałszywym.

Idealne życie, które zawsze przemykało przez jej życie, i „idealne” selfie tak naprawdę nie istniały.

Więc teraz Holly próbuje udowodnić światu, że wiele zdjęć publikowanych na profilach to fotoszopy i są fałszywe.

Chce, aby wszyscy wiedzieli, jak bardzo można edytować zdjęcie osoby, aby pokazać zupełnie inny wyraz twarzy lub sylwetkę.

Od zmiany kształtu ciała po kształt twarzy, kształt oczu i fryzurę… Holly porównuje swoje zdjęcia zrobione w Photoshopie z oryginałem, aby każdy mógł poczuć różnicę.

Celem dziewczyny jest zwrócenie uwagi na fakt, że edytując swoje zdjęcia w sieciach społecznościowych, ludzie wyznaczają nierealne standardy piękna, do których inni bezskutecznie dążą.

Lepiej pokochać siebie i zaakceptować siebie ze wszystkimi zaletami i wadami!