8 wskazówek dotyczących przetrwania, które pewnego dnia uratują ci życie

Internet jest pełen sztuczek, jak robić rzeczy, które w końcu okazują się nierealne. Demaskatorzy tych lifehacków są już zmęczeni udowadnianiem, że to wszystko bzdury.
Istnieją jednak wskazówki dotyczące przetrwania, które faktycznie działają i nie wymagają doktoratu z fizyki. Pewnie mieszkasz teraz w mieście, w którym wystarczy zadzwonić pod numer 112 i czekać na przyjazd służb ratunkowych, ale kto wie, gdzie trafisz jutro. Może któraś z tych wskazówek uratuje Ci życie.

Użyj spodni, aby uniknąć utonięcia

Nie ma znaczenia, czy łódź lub statek, którym płyniesz, zatonął, czy też samolot wpadł do morza z powodu jakiejś awarii, bez dobrego przygotowania nie będziesz miała szans, aby długo utrzymać się na powierzchni. Jeśli w pobliżu nie ma kamizelek ratunkowych i rozumiesz, że zaraz wpadniesz do wody, zdejmij spodnie.

Weź nogawki spodni i zawiąż je w ciasny supeł, tak aby otwory na nogawki były szczelnie zamknięte. Następnie, będąc już w wodzie, gwałtownym ruchem opuść spodnie pod wodę częścią, w której znajduje się talia i nie zdejmując spodni z wody, włóż głowę między spuchnięte krocze. Nie jest to zbyt skuteczna metoda, ale przynajmniej nieznacznie zwiększysz swoje szanse na przeżycie.

Zrób zapaliczkę z baterii swojego telefonu

Nie, teraz nie będzie porad w stylu „weź gorący klej, wykałaczki i pudełko zapałek”, wszystko jest znacznie prostsze. Akumulator to łatwopalne urządzenie, które po uszkodzeniu ma tendencję do tlenia się, zapalenia, a nawet wybuchu. Jeśli masz w kieszeni tylko prawie rozładowanego smartfona, który zaraz się wyłączy i nie będzie z niego żadnego pożytku, a musisz się rozgrzać już teraz, zanim przybędą ratownicy, rozbij telefon. Następnie wyjmij z niego baterię i połóż ją na ziemi. Przygotuj trochę suchej trawy i kory drzewa, a następnie weź coś ostrego i delikatnie przekłuj baterię, najlepiej bez patrzenia, aby nie opryskać twarzy kwasem.

Ostrzegamy, że w wyniku takiego działania bateria może eksplodować. Ale mówimy tu o sytuacjach awaryjnych. Natychmiast połóż trawę i korę na wierzchu i zacznij rozpalać płomień. Następnie podpal małe i duże gałęzie. Metoda jest niebezpieczna i nie zawsze może działać tak, jak powinna, ale w ekstremalnych warunkach może uchronić przed hipotermią. A jednak, jeśli pomoc jest w drodze, lepiej zostawić włączony smartfon, aby ratownicy mogli Cię namierzyć po sygnale.

Zbierz wodę z brzorzy

Drzewa to nie tylko źródło materiałów budowlanych i drewna opałowego, ale także wody. Jeśli w okolicy nie ma czystej wody, skorzystaj ze starego, dobrego sposobu zbierania „soku”, robiąc czymkolwiek dziurę w grubej gałęzi lub pniu drzewa. Następnie zawiąż gałąź plastikową torebką, po uprzednim włożeniu do niej małego kamyczka, który stworzy rodzaj zbiornika i zapobiegnie skręcaniu się torby pod wpływem wiatru, i odczekaj kilka godzin.

Do zbierania wilgoci najlepiej nadają się miękkie drzewa, takie jak brzoza. Zebrany „sok” i tak można wypić, ale lepiej go zagotować, jeśli oczywiście ma się taką możliwość. Przynajmniej możesz wziąć baterię  telefonu, która została wcześniej zepsuta, aby rozpalić ogień.

Kartonowe pudełko

Ta wskazówka jest już bardziej podobna do tych głupich hacków na YouTube, ale może to pomoże. Załóżmy, że zgubiłaś się w lesie bez zapałek ani smartfona i natknęłaś się na dawno zapomniane złomowisko.

Jeśli chcesz coś podgrzać, na przykład jedzenie lub wodę, aby zabić przynajmniej część bakterii, weź kartonowe pudełko, połóż je otwartą stroną do słońca i włóż do niego jedzenie lub wodę. Następnie weź folię, cienki arkusz metalu lub coś podobnego i zamknij pudełko. Po podgrzaniu na słońcu metal będzie się smażył lub gotował wodę lub żywność, co zniszczy przynajmniej część patogenów. Zamiast pudełka wystarczy dowolny inny przedmiot z zamkniętymi krawędziami, nawet kokos podzielony na pół na bezludnej wyspie.

Zachowaj spokój, gdy spotkasz niedźwiedzia

Głównym błędem popełnianym przez wiele osób podczas spotkania z niedźwiedziem jest stosowanie się do głupich rad w stylu „wejdź jak najwyżej, krzycz i rzucaj kamieniami”. Jeśli zobaczysz w oddali niedźwiedzia, zatrzymaj się i nie ruszaj. Zachowaj spokój, nie biegnij ani nie krzycz, próbując przestraszyć bestię. Zwrócisz na siebie jeszcze większą uwagę. To zwierzę ma bardzo słaby wzrok i przejedzie obok, nie zauważając cię, nawet jeśli staniesz kilka metrów od niego. Oddal się powoli i odejdź na bezpieczną odległość. Pamiętaj, że niedźwiedź nie jest agresywnym stworzeniem i nie przejmuje się tobą, jeśli na niego nie wejdziesz.

Jeśli niedźwiedź powoli idzie w twoją stronę, nie staraj się wyglądać groźnie, ponieważ zwierzę tylko się zdenerwuje. Niedźwiedź może nawet stanąć na tylnych łapach, aby lepiej się przyjrzeć i obwąchać. To tylko ciekawość. W takim przypadku cofnij się po przekątnej, nie przerywając kontaktu wzrokowego ze zwierzęciem. Jeśli znów cię zaatakuje, nie biegnij, zatrzymaj się i nie ruszaj.

Zasadniczo główną radą jest nie biegać, chyba że jesteś blisko domu lub samochodu. W przeciwnym razie niedźwiedź szybko cię wyprzedzi. Pamiętaj, aby agresję okazywać tylko wtedy, gdy niedźwiedź atakuje. W takim przypadku musisz krzyczeć jak najniższym głosem, pukać w drzewa i wydawać dźwięki. Najważniejsze to wierzyć w siebie, ludziom udało się przetrwać nie tylko w takich sytuacjach.

Jak wydobyć sól z wody morskiej

Jeśli nagle znajdziesz się pośrodku oceanu na bezludnej wyspie, ze wszystkich stron otoczy Cię słona woda, więc nietrudno znaleźć coś, czym posolisz swoje jedzenie. Ale woda morska, nawet w niewielkich ilościach, powoduje skrajne pragnienie i hiponatremię, co może prowadzić do niewydolności nerek. Ale nadal możesz wyjąć z niej sól. Aby to zrobić, przecedź wodę przez szmatkę, a następnie zagotuj.

W miarę parowania na dnie pojemnika tworzy się biała warstwa. To jest sól morska. W ten sam sposób możesz zdobyć świeżą wodę, jeśli nagle na wyspie, na którą przybyłaś, zabraknie rzek i jezior. W takim przypadku musisz zagotować wodę, zbierając wydobywającą się parę. Na przykład na pokrywce garnka lub dowolnym materiale, nawet na grubym liściu palmowym, aby spuścić krople utworzone na powierzchni do pojemnika.

Zrób kamienny nóż

Czas zrobić coś, za co szanowaliby cię przodkowie żyjący 30-40 tysięcy lat temu – kamienne narzędzie. Stworzenie go jest dość proste. Wystarczą do tego trzy kamienie, z których dwa będą twardsze niż trzeci. Ułóż obrabiany przedmiot na płaskim kamieniu, najlepiej długim, podłużnym i niezbyt grubym, i metodycznie odłamuj jego małe kawałki twardszym kamieniem. Uważaj na odłamki, ponieważ mogą się odbić.

Nawiasem mówiąc, połamane kawałki kamienia będą już miały ostrą krawędź i nadają się do drobniejszej pracy. Naostrz ostrze noża tak bardzo, jak to możliwe. Powstały nóż raczej nie będzie w stanie pięknie pokroić ryb, ale nadaje się do cięcia zwierząt i samoobrony.

Połóż się, aby przeżyć upadek w windzie

Jeśli poprzednie wskazówki dotyczące przetrwania były bardziej przeznaczone do dzikiej przyrody, ta jest przeznaczona do warunków miejskich. W większości przypadków windy posiadają systemy bezpieczeństwa, które zapobiegną wpadnięciu do szybu. Jeśli kabel się zerwie i winda zacznie nabierać prędkości, zadziałają przystanki, które zatrzymują ją do czasu przybycia ratowników. Ale są chwile, kiedy przystanki nie działają lub działają tak nagle, że powodują uszkodzenia pasażerów windy. Rozumiemy, że szansa przeżycia w windzie spadającej z dużej wysokości jest bliska zeru, ale w każdym razie nie stój, połóż się.

W pozycji poziomej siła uderzenia rozłoży się wzdłuż tułowia kręgosłupa i może po prostu zmiażdżyć kości. Jeśli się położysz, uderzenie rozłoży się równomiernie po całym ciele i tkankach miękkich, które wytrzymują obciążenie udarowe z mniejszymi uszkodzeniami niż kręgosłup w pozycji pionowej.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, nie zapomnij podzielić się nim ze znajomymi!